"Ameryka Express". Agnieszka Woźniak-Starak podjęła tę decyzję już przed śmiercią męża
[Galeria]
Agnieszka Woźniak-Starak nie poprowadzi najnowszej edycji “Ameryka Expess”. Wiemy już, że jej miejsce zajmie Daria Ładocha. Nowa prowadząca ujawnia, że żona zmarłego niedawna Piotra Woźniaka-Staraka już od dłuższego czasu planowała zrobić sobie przerwę od telewizji.
- Poprzeczka została postawiona wysoko! Agnieszka to wspaniała dziennikarka, piękna i mądra kobieta. Czułam więc, że oczekiwania są wobec mnie co najmniej takie, by było tak samo dobrze (...) Agnieszka rok temu, podczas prezentacji ramówki TVN, powiedziała mi, że rezygnuje z prowadzenia "Ameryki Express" i że mam o co zawalczyć. Potem w jej życiu wydarzyła się ogromna tragedia, dlatego uznałam, że nie ma sensu zawracać Agnieszce głowy wyjazdem i programem - powiedziała Daria Ładocha w wywiadzie.
Agnieszka Woźniak-Starak nie narzeka na nudę
Agnieszka Woźniak-Starak nie może jednak narzekać na nudę. Gwiazda uczestniczy w kilku projektach niezwiązanych z mediami i telewizją. Już jakiś czas temu pokazała, że niezbyt podoba się jej bycie prowadząca programów rozrywkowych. Szczególnie zirytowało ją zachowanie Filipa Chajzera, który w jednym z odcinków "Ameryka Express" napastował kobiety.
"Wstyd mi za 10. odcinek programu Ameryka Express. Mimo że jest to fantastyczny format, w którym oglądamy nie tylko zmagania uczestników, ale również najpiękniejsze zakątki świata i w luźnej, rozrywkowej formie staramy się przybliżyć inne kultury, to zadania, przed którymi stawiani są nasi bohaterowie, często budzą również moje wątpliwości. (...) I dlatego dziś z przykrością stawiam sobie pytanie, czy powinnam ten program nadal prowadzić? Przyjmuję wszystkie zarzuty, zgadzam się z nimi i ze swojej strony mogę powiedzieć jedynie: PRZEPRASZAM" - napisała wtedy Agnieszka Woźniak-Starak na Instagramie.
Śmierć Piotra Woźniaka-Staraka
Poprzedni rok nie był łaskawy dla Agnieszki Woźniak-Starak. 18 sierpnia 2019 r. zmarł jej mąż, Piotr Woźniak-Starak. Producent filmowy zginął na terenie jeziora Kisajno, jego ciało zostało wyłowione kilka dni później.
Agnieszka Woźniak-Starak od tamtego czasu przeżywa ogromny smutek i cały czas pozostaje w żałobie. Dziennikarka wycofała się z przestrzeni życia publicznego.