Zachowała zdrowy dystans
Wraz z sukcesem "Ally McBeal" pojawiły się kolejne propozycje. Po roli Betty w filmie "Flintstonowie: Niech żyje Rock Vegas", Krakowski zaskoczyła wszystkich odważnym występem w komedii "Alfie", w której pokazała swoją zmysłową stronę. Można było zauważyć, że aktorka zgubiła kilka kilogramów, mimo to nie straciła swojego seksapilu.
Chociaż Jane stała się w USA gwiazdą, z dystansem podchodziła swoich osiągnięć. Pamiętała, że już raz dobra passa się od niej odwróciła.
- Obok sukcesów, przeżyłam również ciężkie lata. Gdy byłam bardzo młoda, występowałam non-stop, nie miałam nawet wakacji. Gdy ukończyłam 25 lat, nie mogłam znaleźć pracy przez 2 lata. Byłam przerażona, że nagle nikt nie był zainteresowany moją pracą i straciłam pewność siebie. Mój agent również przestał wierzyć w moje możliwości. Zaczęłam się zastanawiać, co na to wpłynęło. Brałam nawet pod uwagę możliwość przekwalifikowania się i pracy w innej branży, ale nic innego mnie nie pociągało. Postanowiłam, że muszę ciężką pracą odzyskać to, co dawało mi szczęście - wyznała w jednym z wywiadów.