W końcu poznała smak sławy
Krakowski zagrała wygadaną asystentkę w serialu, który podbił serca widzów na całym świecie. Za swoją ekranową kreację otrzymała nominację do Złotych Globów. Jak wspominała aktorka, to była jej pierwsza tak poważna rola w telewizji.
Wraz z występem w hicie przestała być anonimowa. Ludzie rozpoznawali ją na ulicy, zapewniając o swojej sympatii. Na taki odzew czekała jednak kilka miesięcy. Tyle czasu minęło od nakręcenia premierowych odcinków do ich emisji.
Praca na planie produkcji była dla aktorki pewnym wyzwaniem. Występując na scenie, była przyzwyczajona do wchodzenia w interakcje z publicznością. Teraz było zupełnie inaczej. W śmiesznych momentach panowała cisza. Jak twierdzi Jane, było to dziwne uczucie, tak jakby grała w próżni. Jeszcze bardziej niż wcześniej musiała dobrze wczuć w rolę i przestać martwić się o rezultaty.