Hojny Colin
Na szczęście teraz aktorka nie musi już narzekać ani na takie mało przyjemne przejścia, ani na problemy finansowe.
Chociaż samotnie wychowuje swojego synka Henry'ego Tadeusza, może liczyć na wsparcie (głównie pieniężne) ze strony ojca chłopca, Colina Farrela.
Jak donosi informator Super Expressu:
- Colin stara się być dobrym ojcem. Skoro nie jest w stanie stworzyć dziecku prawdziwej rodziny, chce mu chociaż zapewnić byt materialny. Dlatego zgodził się płacić 30 tysięcy dolarów miesięcznie (ok. 100 tys. zł) na Henry'ego.