Miał być sukces, a jest cisza...
Przełomem miał być udział w filmie Neila Jordana. W „Ondine” Alicja wystąpiła u boku Colina Farrella. W wyniku ich romansu na świat przyszedł mały Tadeusz.
Od premiery filmu minęły niemal trzy lata, a kariera ślicznej Polki* w ogóle nie nabrała tempa.*
Fakt faktem pojawia się od czasu do czasu w różnych produkcjach, jednak z całą pewnością nie jest to szczyt jej marzeń.