Chce pomóc innym
Dziś, choć sama przyznaje, że jest jeszcze w trakcie leczenia, z optymizmem patrzy w przyszłość. Co więcej, chce nim zarażać innych. - Trzeba o tym mówić. Trzeba, bo rak to nie jest wyrok i tak trzeba do tego podchodzić. Niesamowitą terapią jest dla mnie codzienne spotykanie się z pacjentami na radioterapii, wszystkie rozmowy – mówiła w „DDTVN”.
- Choroby nie można się wstydzić. Bo widzę, że często pacjenci się zamykają w sobie. Na szczęście są wszelkiego rodzaju akcje, fundacje i dlatego też postanowiłam, żeby o tym głośno mówić. Bo przecież to nie moja wina, nic złego nie robię, po prostu walczę o swoje życie. Jeżeli mogę mówić o tym, co robić, jak robić, polecać diety czy lekarzy, to będę to robić – podsumowała w wywiadzie.