Piękna uroczystość
Adam i Marta wyglądają na szczęśliwych, a wesele najwyraźniej wypadło świetnie. Uczestnik "Sanatorium miłości" jest zresztą przekonany, że z Martą pozostanie już do końca, stąd nie zwlekał ze swoją decyzją.
– Jest dobrym człowiekiem i piękną kobietą, tworzy cudowny nastrój, wspaniale gotuje. Dobrze nam razem w każdym momencie, więc postanowiliśmy nie marnować ani minuty w tych czasach zarazy i pobrać się jak najszybciej. Kto wie, ile życia nam jeszcze zostało... Wkrótce zamieszkamy razem, zostawimy dawne smutki i zaczniemy nowe, lepsze życie – powiedział Pomponikowi.
Wszystkiego najlepszego!