Magdalena Bolesławska o raku
W sprawie Magdaleny ostatecznie okazało się, że ma oponiaka. Guz był jednak na tyle mały i zwapniały, że nie potrzebna była operacja usunięcia go. Lekarze polecili jednak, by co roku robiła kontrolne badania.
- Cieszę się, że dzięki takim akcjom jak ta, kolejne pacjentki będą bardziej uświadomione w swojej chorobie. Trauma, którą przeżyłam, zmieniła moje życie - komentuje Bolesławska. Takie słowa są niezwykle ważne, bo kluczowa jest profilaktyka, szybka diagnoza i świadomość tego, jak rozwijają się nowotwory. Tylko na raka piersi w Polsce choruje ok. 140 tys. kobiet!