"Poślubił" jednego z chłopców
James Safechuck w dokumencie HBO zeznał także, że król popu zorganizował ceremonię "ślubną". - Byliśmy jak małżeństwo. Mówię tak, ponieważ mieliśmy tę udawaną ceremonię ślubną. Zrobiliśmy to w jego sypialni i wypełniliśmy kilka ślubów, jakbyśmy byli związani na zawsze. To było miłe uczucie. A pierścionek jest ładny. Ma rząd diamentów. Obrączka ślubna – opowiada.