Nie ma sobie nic do zarzucenia
Mimo dużej oglądalności, serial "07 zgłoś się" wzbudził sporo kontrowersji. Wielu twierdziło, że powstał na zamówienie władz PRL w celu pozytywnego przedstawienia funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej. Dodatkowo pojawiły się zarzuty zbytniego nawiązania do święcącego wtedy triumfy Jamesa Bonda, znanego jako agent 007. Cieślak twierdzi, że nie czuje się jego polskim odpowiednikiem. Porównania do słynnego bohatera wciąż doprowadzają go do szału.
- Polacy myślą kliszami i stereotypami. Jest tu w dodatku prowincjonalny snobizm. Wielokrotnie próbowałem protestować. Jak widać - bezskutecznie. (...) Jeszcze bardziej mnie irytuje powtarzany zarzut, że uczestniczyłem w pomyśle, którego prawdziwym celem była peerelowska propaganda - zapewnił aktor.