Zwolnienie Moniki Zamachowskiej z TVP. Paulo Cozza komentuje
Paulo Cozza nie zamierza przechodzić obojętnie wobec tego, co dzieje się w TVP. Muzyk niejednokrotnie gościł w "Europa da się lubić", gdzie rozmawiała z nim m.in. Monika Zamachowska.
Ostatnio media obiegła informacja o tym, że Monika Zamachowska została zwolniona z "Pytania na śniadanie". Nie podano natomiast oficjalnej przyczyny tej zmiany.
"Pytanie na śniadanie" jest najpopularniejszym programem śniadaniowym w Polsce. Jednym z powodów sukcesu jest utrzymywanie zainteresowania widza. Program musi wciąż się rozwijać i podejmować nowe wyzwania, również w zakresie obsady prowadzących - czytamy w serwisie pudelek.pl.
ZOBACZ TAKŻE NOWY ODCINEK "W ŁÓŻKU Z OSKAREM": Helena Norowicz o zawodzie modelki w wieku emerytalnym
Po zwolnieniu dziennikarki z "Pytania na śniadanie" pod znakiem zapytania stoi także przyszłość programu "Europa da się lubić". Oburzenia z tego powodu nie kryje Paulo Cozza.
Mężczyzna, który przez lata był gościem dziennikarki w kultowym programie, zabrał głos w sprawie sytuacji panującej w Telewizji Polskiej.
- W TVP co pięć minut ktoś jest zwalniany. Nawet jak pracował wiele, wiele lat. Wszyscy padają jak muchy. Nie wiem, jaki to ma sens. Monika nie jest przecież pierwszą osobą zwolnioną z TVP, która długo tam pracowała. I na pewno nie jest ostatnią. Bardzo ją lubię, jest niezwykle miła, sympatyczna, profesjonalna - powiedział Paulo Cozza w rozmowie z "Faktem".
Ponadto poddaje wątpliwości, czy zgodnie z zapowiedziami program "Europa da się lubić" powróci na antenę na wiosnę.
- Nic o tym nie słyszałem, żadne rozmowy nie są ze mną prowadzone. Może po prostu program zostanie nagrany beze mnie. Uważam jednak, że kolejny sezon programu ma sens, bo Polacy mają sentyment do tego show. Ważne, żeby przestawić Polakom inny punkt widzenia o obcokrajowcach, niż ten, który ostatnio jest pokazywany w Polsce - wyjaśnia tabloidowi.