Jarosław Kuźniar o nowej pracy w "DDTVN"

Jarosław Kuźniar już od początku września oficjalnie znajduje się na liście płac stacji TVN jako jeden z prowadzących poranne show "Dzień Dobry TVN", a nie stacji TVN24, gdzie do niedawna rozpoczynał poranek jako gospodarz programu "Wstajesz i wiesz".

O transferze dziennikarza sporo się ostatnio mówi. Niektórzy oceniają zmianę pracy jako jego awans (trafił do telewizji o większym zasięgu), inni traktują jako porażkę zawodową (zmienił rozmowy o polityce na wywiady z gwiazdami i omawianie problemów dnia codziennego). A co na ten temat ma do powiedzenia sam zainteresowany?

Na pytanie o plusy nowej sytuacji odpowiedział: Godzinę więcej snu, pięć dni co drugi tydzień wolnego... To jest dla mnie najważniejsze, żeby móc rozwijać pewne rzeczy, które zacząłem.

Dziennikarz zdaje sobie sprawę z tego, że nowy program to nowe, bardziej przyziemne tematy, ale nie widzi w tym problemu.

Rozmowa o prawie wszystkim jest po prostu ciekawa. Bo to tylko zależy od tego kto rozmawia, jak rozmawia, jakie zadaje pytania, jak do tego podchodzi, ile ma w sobie empatii - stwierdził.

Miło będzie rozpocząć dzień od obejrzenia wywiadu Kuźniara z lekarzem, kucharzem albo, na przykład, młodą mamą? Dziennikarz odnajdzie się na "kanapie"?