Do premierowego odcinka nowej edycji "Tańca z gwiazdami" pozostało coraz mniej czasu. Wszyscy uczestnicy trenują w pocie czoła, aby już 7 marca jak najlepiej wypaść przed surowym jury oraz coraz bardziej wymagającą widownią. Swoimi osiągnięciami i przemyśleniami często chwalą się na portalach społecznościowych. Jedną z osób, która postanowiła pokazać, jak przygotowuje się do pierwszego tańca, jest Rafał Brzozowski.
Wokalista zatańczy z Izabelą Janachowską. Tancerka jest idealną trenerką, ponieważ wystąpiła aż w pięciu edycjach show. Trudnych kroków na parkiecie nauczyła już Wojciecha Medyńskiego, Radosława Majdana, Przemysława Saletę, Pawła Stalińskiego oraz Zbigniewa Urbańskiego. Niestety, z żadnym z panów nie udało jej się sięgnąć po Kryształową Kulę. Może u boku Rafała Brzozowskiego w końcu stanie na najwyższym stopniu podium?
Jest to wielce prawdopodobne, bowiem to właśnie tę parę często typuje się na zwycięzców. Rafał jako muzyk ma poczucie rytmu, a Iza znana jest nie tylko ze swoich umiejętności, ale także z surowych metod nauczania. Piosenkarz zdążył się już o tym przekonać na jednym z pierwszych treningów.
Moja mina mówi sama za siebie. Masakra, tyle powiem.
- I tak to właśnie wygląda po całym dniu treningu. Moja mina mówi sama za siebie. Ratunku! Jutro to samo, pojutrze też i tak do siódmego marca, żeby wstydu nie było. Masakra, tyle powiem- napisał na swoim Facebooku.
Wokalista przyznał także, że nigdy wcześniej nie miał do czynienia z tańcem towarzyskim i nigdy nie był królem parkietu. O wiele pewniej czuje się przy mikrofonie.
- Jest to dla totalna nowość. Nigdy nie tańczyłem i jest mi naprawdę ciężko, dlatego trzymajcie za mnie kciuki, bo każde wsparcie mi się bardzo przyda- dodał.
Mają szansę na wygraną?
(fot. Facebook)