świat według kiepskich(strona 2/6)

Czyżby w najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami" pojawiła się Barbara Mularczyk, czyli serialowa Mariolka ze "Świata według Kiepskich"? Tego póki co nie wiemy, ale aktorka nie ukrywa, że bardzo chciałaby spróbować swoich sił na parkiecie.

Ostatni odcinek "Świata według Kiepskich" pokazano 16 listopada. Wielu fanów spodziewało się, że kultowy sitcom będzie miał wyjątkowy finał. Tak się jednak nie stało. Polsat zamierza naprawić swój błąd i ponownie wyemitować zakończenie serialu.

Serial "Świat według Kiepskich" zakończył się bez pożegnania. Wiemy dlaczego. Nie wiemy, czy Edward Miszczak zdecyduje o powstaniu kolejnego sezonu.

Widzowie "Świata według Kiepskich" widzieli w tym prześmiewczym serialu wiele, ale nigdy nie zobaczyli rozbieranych scen ze słynną Paździochową. A niewiele brakowało, bo scenarzysta chciał rozebrać Renatę Pałys do jednej ze scen.

Rok temu w jednym z wywiadów Marzena Kipiel-Sztuka wyznała, że zmaga się z depresją. Jej wyznanie było bardzo poruszające. Dziś gwiazda "Świata według Kiepskich" odniosła się do tamtych słów. Jak się czuje? Czy fani mają powody do niepokoju?

Renata Pałys miała ostatnio okazję zabrać głoś w sprawie aktorów młodego pokolenia. Okazuje się, że znana z serialu "Świat według Kiepskich" aktorka nie ma, delikatnie mówiąc, najlepszego zdania o ich umiejętnościach.

– Widziałem to gówno, w którym grasz. No wiesz, Andrzej, twoja wola, ale ja bym odmówił - powiedział kiedyś do Grabowskiego kolega po fachu. Odtwórca roli Ferdka Kiepskiego często słyszał podobne komentarze. Krakowskie środowisko nie zostawiło na nim suchej nitki, co było wyjątkowo przykre. Obsada "Świata według Kiepskich" robiła jednak swoje i miała na hejt prostą odpowiedź.

W poniedziałek 26 września na Polsacie można było zobaczyć piąty odcinek obecnego sezonu "Tańca z gwiazdami". Jednym z jego gości był zespół Big Cyc, który wykonał na scenie swój hit "Świat według Kiepskich". W pewnym momencie Krzysztof Skiba nawiązał do sytuacji, jaka czekać ma Polaków, gdy nadejdzie mroźniejszy okres.

Marzena Kipiel-Sztuka w ostatnim wywiadzie opowiedziała obszernie o swoim życiu. Pojawiły się wątki z rodzicami, a także problemami finansowymi. Aktorka stanowczo zdementowała plotki na swój temat.

Marzena Kipiel-Sztuka jakiś czas temu narzekała na trudną sytuację finansową. Nie spodziewała się, że fani zorganizują dla niej zrzutkę. Teraz zapewnia, że nie potrzebuje wsparcia.

Pierwsze trzy odcinki ostatniego sezonu serialu "Świat według Kiepskich" oglądała najmniejsza widowni w jego historii. Nie tak znowu dawno temu produkcja cieszyła się dużą popularnością, ale z roku na rok notowała spadki oglądalności.

Renata Pałys nie ma pozytywnych doświadczeń związanych z poruszaniem się po Polsce kolejami PKP. Cały żal i frustrację wylała w sieci.

Od 31 sierpnia stacja Polsat będzie emitować premierowe odcinki ostatniego sezonu serialu "Świat według Kiepskich". Zostały one nagrane na początku 2021 r.

Marzena Kipiel-Sztuka nie kryje, że już jakiś czas temu postanowiła zadbać o siebie. Stara się trzymać dyscyplinę i nie rezygnuje z postanowień. Efekt jest imponujący. Aktorka przyznała, że udało się jej sporo schudnąć.

Marzena Kipiel-Sztuka narzekała ostatnimi czasy na trudną sytuację finansową. Fani aktorki postanowili jej pomóc za sprawą zbiórki pieniędzy. Jednak nie mogli przewidzieć takiego obrotu sprawy.

To już naprawdę koniec. NIe będzie nowych odcinków "Świata według Kiepskich". Obsada serialu musi skupić się na innych zajęciach. Marzena Kipiel-Sztuka ma już nawet plany na najbliższą przyszłość.

To już naprawdę koniec. Telewizja Polsat zdecydowała o zakończeniu nadawanego przez ponad dwie dekady sitcomu. To zrozumiała decyzja, choć, jak się okazuje, poniekąd zaskakująca dla obsady.

Telewizja Polsat nie zamierza już kontynuować "Świata według Kiepskich". Stacja wspólnie z wydawnictwem SQL na otarcie łez wyda w tym roku książkę, która stanowi podsumowanie serialu.

To przykra wiadomość dla fanów "Świata według Kiepskich". Wszystko wskazuje na to, że serial tym razem naprawdę zmierza do końca. Bo szanse na jego kontynuację zmalały niemal do zera.