Stawiała się twórcom programu
- Nie ma we mnie zgody na to, żeby "The Voice of Poland" ingerował w mój sposób bycia i pracy, w kolejne projekty. Obecność w programie była świadomym manewrem promocyjnym, wykonanym po to, by pokazać światu wartościowe rzeczy, w których uczestniczę. W kategorii małego cudu traktuję to, że wzięłam udział w "The Voice of Poland" na moich warunkach - bo tak to można nieskromnie ująć - słowa aktorki i wokalistki przytacza "Miasto Kobiet".
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )