Będzie dobrze wspominać Polskę
Obecnie serial "Zniewolona" jest bardziej popularny w Polsce, niż w kraju produkcji, czyli na Ukrainie. Nic dziwnego, że przyjazd Kateriny Kowalczuk na zaproszenie Jacka Kurskiego wywołał niemałe poruszenie wśród telewidzów.
Aktorka z pewnością na długie lata zapamięta swój pobyt w Polsce. Fani przyjęli ją wyjątkowo ciepło.