Wkradł się niepokój
Jak się okazało, zażyłość z kolegą z planu nie do końca spodobała się mężowi aktorki. Sytuacja miała go nawet zaniepokoić na tyle, że muzyk postanowił niespodziewanie przyjechać do żony do Kazimierza Dolnego.
- Zirytował się, bo Basia nawet w domu często mówiła o Piotrze i wychwalała go pod niebiosa - mówił informator tygodnika. - Choć Rafał ma do żony zaufanie, jego męska duma została wystawiona na próbę. Posunął się nawet do tego, że 22 sierpnia, w dniu jej urodzin, odwiedził żonę na planie i zorganizował jej tam przyjęcie-niespodziankę - dodało źródło tygodnika.
Czy Rafał Szatan rzeczywiście ma się czego obawiać? Kolorowa prasa pewnie z chęcią wywietrzyłaby już kolejny kryzys u pary. Oboje w końcu wspominali jakiś czas temu, że rozwijająca się wciąż kariera aktorki i jej częsta nieobecność z powodu wyjazdów na plany zdjęciowe ma wpływ na ich związek. Aktorka szybko jednak ucięła plotki, mówiąc w jednym z wywiadów, że owszem, zdarza im się kłócić, jak w każdym małżeństwie, ale o żadnym kryzysie nie ma mowy. O co więc to zamieszanie i dlaczego przyjaźń z Piotrem Polkiem mogłaby stać się kolejnym powodem do kłótni?