Zapadła się pod ziemię
Nigdy nie lubiła życia w blasku fleszy. Nie dzieliła się informacjami na temat swoich prywatnych spraw. Podobno regularnie wysyłała listy z żądaniami, aby nie publikowano żadnych newsów na jej temat. Nic dziwnego, że media szybko o niej zapomniały. Na próżno szukać w prasie wywiadów z artystką czy artykułów wspominkowych.
W ostatnich latach podziwiać ją można było przede wszystkim na scenie. Zaangażowała się też w edukacyjny cykl Teatr Mądrego Widza skierowany do młodzieży. Jego celem jest m.in. zwrócenie uwagi młodych ludzi na piękną polszczyznę.
- Młodzież nie czyta. Jeżeli nie czyta, to nie potrafi budować zdań, mówić i wypowiadać się. W trakcie spotkań często słyszałam: "Jak pani ładnie potrafi coś na ten temat powiedzieć". Ale żeby coś powiedzieć, to trzeba mieć coś przeczytane albo "przeglądane" w teatrze - mówiła w wywiadzie dla "Siedleckiego Magazynu Kulturalnego".