To miał być ich spektakularny powrót
Pojawiły się plotki, że w premierowej serii zobaczymy nie tylko Brodzik, ale także jej partnera - Pawła Wilczaka. Fani mieli nadzieję, że będą mogli oglądać swoich ulubieńców znów razem na ekranie w kolejnym telewizyjnym hicie.
Te informacje zostały jednak szybko zdementowane, a widzowie musieli się obejść smakiem. Wiele wskazuje na to, że nie tylko oni.
Jak podaje "Super Express", Brodzik niespodziewanie pożegnała się z obsadą serialu. Podobno na decyzji twórców zaważyły względy finansowe.