Wygląda lepiej niż przed laty!
Okazuje się, że Anderson nie musiała spędzać długich godzin na podpatrywaniu psychologów i psychiatrów, by jak najlepiej wcielić się w doktor Du Maurier. Wystarczyło jej życiowe doświadczenie.
- Jako 14-latka brałam udział w terapii. Przygotowało mnie to do grania takiej postaci i nie musiałam robić dodatkowego researchu - zdradziła w wywiadzie dla "Tele Tygodnia".