Coraz mniej emocji w "You Can Dance"
Nawet Michał Piróg przestał szokować. Juror do tej pory słynął ze złośliwych wypowiedzi, ale i on spasował w siódmej edycji. We wczorajszym odcinku tylko raz powiedział coś, z czego i tak chwilę później się wycofał.
- Początkowo myślałem, że wychodzi pulpet i będzie udawał, że tańczy. I okazuje się, że trochę "pulpetowaty" chłopak, tańczy tak zajebiście i z tak niesamowitą energią... Robisz dużo błędów, ale jesteś potencjałem - powiedział zadowolony juror.