"You Can Dance" przestał opowiadać o tańcu?
Szczególnie ostatni odcinek uświadomił nam, że historie uczestników zdominowały "You Can Dance".
"Chłopak z małej miejscowości walczy z trudną sytuacją materialną rodziny. Na co dzień pracuje, jako murarz i uczy się w liceum zawodowym. Jednak swoją przyszłość chce związać z tańcem. Pragnie udowodnić rodzicom, że tańcząc też można zarabiać na życie."
"Samotna mama, 25-letnia Kinga Mucha z Ostrowa Wielkopolskiego, rok temu stanęła na scenie przed jurorami. Wówczas szczęście jej nie dopisało. W VII edycji pojawiła się zupełnie nowa Kinga. I mowa tu nie tylko o innym kolorze włosów. Silniejsza i bardziej zdeterminowana dziewczyna była gotowa walczyć o bilet do Santa Cruz. Dla siebie i dla swojego dwuletniego synka Alana. Czy to jednak wystarczy?"
"20-letnia tancerka, Natalia Andersz z Łodzi, zmagała się z anoreksją. W przypadku Natalii złe emocje nie zawładnęły jej życiem. W tańcu nauczyła się wyrażać różne stany swojej duszy."
"17-letni Kamil Ignaczuk z Wołomina pod Warszawą, jest wychowywany przez babcię niemal od urodzenia. To ona zaszczepiła w nim miłość do tańca i wspiera go z całych sił. Tancerz przyszedł na casting za jej namową, bo babcia marzy tak samo jak on, by dostał się do programu."