Trema zjadła Maję Hyży
Następna na scenie zaprezentowała się podopieczna Kuby, czyli Maja Hyży. Dziewczyna wyglądała na mocno zestresowaną oraz niezbyt pewną siebie i swoich umiejętności. Zaśpiewała mocny kawałek No Doubt "Itâs my life". Nie pomogła stylizacja na więzienną strażniczkę i osadzenie występu w policyjnej wersji.
- Nie będę kłamał, ten występ jest nieudany. I ta piosenka też tobie nie leży. Nie wiem co się stało - zastanawiał się Mozil.
Tatiana znów próbowała zmotywować Maję do uwierzenia w siebie. Aby rozluźnić atmosferę, Kuba rzucił:
- Czesław tak negatywnie skomentował twój występ, bo zobaczył swoją przyszłość w pierdlu.
- W Palestynienie! - dodała szybko jurorka.
Obudź swoją kreatywność. Jak aktywować twórczy potencjał umysłu * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także: