"Orphan Black"
Jeżeli nie lubicie przewidywalnych i banalnych historii, "Orphan Black" jest dla was. Tu nic nie jest takie, jakim się wydaje - choć cała fabuła zaczyna się dość niepozornie… Sarah Manning, która ma na koncie kilka oszustw, przypadkowo staje się świadkiem samobójstwa. Łudząco podobna do niej kobieta rzuca się pod rozpędzony pociąg i ginie na miejscu. Choć na początku Arah nie kryje przerażenia zaistniałym zdarzeniem, bez chwili zastanowienia kradnie pozostawioną na peronie torebkę potrąconej kobiety. Manning, jako niemal zawodowa złodziejka, szybko odnajduje w niej portfel i dokumenty. Zaintrygowana niesamowitym podobieństwem osoby na zdjęciu do niej samej, Sarah postanawia przejąć jej tożsamość i od tej pory żyć jak Beth Childs. Szybko okazuje się jednak, że kobiet wyglądających jak Sarah jest dużo więcej, a to rodzi dużo więcej nowych możliwości… Warto dodać, że w rolę głównej bohaterki, jak i pozostałych bliźniaczek, wciela się jedna i ta sama aktorka - Tatiana Maslany. Myli się jednak ten, kto uważa, że wszystkie postaci odegrane są w identyczny sposób – każda z nich ma unikalną osobowość. O jakości i niezwykłości tego serialu świadczy nie tylko gra głównej bohaterki, ale również deszcz nagród i nominacji, którymi została obsypana produkcja (m.in. Złote Globy czy Emmy). "Orphan Black" to nie tylko mistrzowska gra Tatiany Maslany i intrygująca fabuła. Co jeszcze? O tym musicie się już przekonać sami!