Wpadka czy manipulacja?
Pojawiły się głosy wątpiących w to, że tak doświadczony w korzystaniu z mediów społecznościowych Mazur, czy współpracujący z nim przy materiale Skórzyński, mogli się zwyczajnie pomylić.
- Obaj wiemy jak wygląda naczytywanie materiałów. Pan twierdził, że materiału nie znał. To bzdura. Czytał Pan jak bezmyślny robot?- pytał Skórzyńskiego Wojciech Oniszek z serwisu 3obieg.pl (pisownia oryginalna).
W podobnym tonie wypowiedział się Samuel Pereira z "Gazety Polskiej Codziennie".
- Ja tam jak wiesz jestem uzależniony od TT, ale nawet nie będąc - do materiału zweryfikowałbym prawdziwość - napisał do Skórzyńskiego (pisownia oryginalna).
KŻ/AOS