Złamane postanowienie
- Postanowiłem, że nie będę występował w serialach. Wprawdzie dają one popularność, ale to się mija z aktorstwem. Gdy gra się gra w takim tasiemcu, to wszyscy kojarzą aktora tylko i wyłącznie z tą postacią – dodawał, twierdząc że odrzucił już wiele podobnych propozycji. - Jeżeli jestem codziennie w domach telewidzów, to oni mnie znają na wylot. Zresztą w serialu nie można za dużo wykreować – mówił.
- Chciałbym grać role, które mogą mi coś dać, jak również przełamać jakieś bariery, blokady wewnętrzne... Odrzucam role nieciekawe, niemające nic do zaoferowania – dodawał.
Wygląda jednak na to, że aktor, zagorzały wróg seriali, wreszcie zmienił zdanie. Rok temu na antenie zadebiutował komediowy „Nie rób scen”, oparty na izraelskim przeboju „Little Mom”, w którym Solarz wystąpił u boku Joanny Brodzik. Obecnie możemy oglądać go w "Bodo", gdzie wcielił się w Konrada Toma, polskiego filmowca. (sm/gk)