Co dalej z jej "karierą"?
- Cykl został zawieszony, nie mogę powiedzieć nic więcej - powiedziała pracownica działu PR, która odpowiada m.in. za promocję "Dzień dobry TVN".
Z nieoficjalnych informacji wynika, że chodziło nie tylko o wagę uczestniczki "Top model". Podobno Ania usiłowała w sprytny sposób zareklamować produkt pewnej marki w swoich materiałach filmowych. Co gorsza, bez uzgodnienia tego "drobnego szczegółu" ze stacją. Nic więc dziwnego, że naraziła się szefom. Czy to już koniec jej "kariery"?
AR/AOS