Dała z siebie wszystko
Wydra spodobała się widzom, dlatego twórcy postanowili rozbudować wątek granej przez nią ekranowej ukochanej House'a. Dziewczyna po rocznej przerwie powróciła do serii, by znów namieszać w życiu lekarza.
Gwiazda z sentymentem wspomina pracę na planie hitu. Zwłaszcza swojego serialowego partnera. Jak twierdzi, Hugh Laurie jest wspaniałym człowiekiem, bardzo miłym, profesjonalnym, a przy tym o niesamowitym talencie. Chociaż zapewnia, że praca z nim była miłym doświadczeniem, był jeden wyjątek. Okazuje się, że aktorka bardzo obawiała się sceny pocałunku.
- Podeszłam do niego i powiedziałam, że jestem bardzo zdenerwowana. Ale po pierwszym pocałunku będzie mi łatwiej - zdradziła w rozmowie w "Dzień Dobry TVN".