Niespodziewana rezygnacja
Okazuje się, że mało brakowało, a Weronika zostałaby kolejną dziewczyną Jamesa Bonda w filmie "Skyfall". Dla wielu aktorek możliwość zagrania w znanej hollywoodzkiej produkcji byłaby spełnieniem marzeń. Rosati niespodziewanie postanowiła jednak... zrezygnować z tej szansy, obawiając się klątwy, która podobno spotyka każdą aktorkę grającą dziewczynę 007.
- Każda aktorka, która gra dobrą dziewczynę Bonda ma złamaną karierę i nie udaje jej się zrobić dalej kariery - w dość niezgrabnych słowach tłumaczyła się w rozmowie z portalem afterparty.pl.
Niestety, nasza eksportowa gwiazda zapomniała, że spośród aktorek wcielających się w obiekt zainteresowania brytyjskiego agenta, kilka potrafiło się wybić. Mowa tu przede wszystkim o takich gwiazdach jak Jane Seymour, Teri Hatcher, Eva Green, Halle Berry i Kim Basinger. 15 lat po występie w "Nigdy nie mów nigdy" z 1983 roku ta ostatnia otrzymała Oscara za rolę w "Tajemnicach Los Angeles".
Również Berry ma na swoim koncie nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej, którą dostała w 2002 roku za "Czekając na wyrok" w momencie, kiedy trwały jeszcze zdjęcia do "Śmierć nadejdzie jutro".