Węglarczyk oburzony sugestiami tygodnika
Dziennikarz TVN wystosował do Sylwestra Latkowskiego, redaktora naczelnego tygodnika "Wprost", list otwarty, w którym zarzucił autorce artykułu, że zasugerowała, iż załatwił Magdalenie Ogórek pracę w telewizji w zamian za seks.
"[...] Ty wiesz i ja wiem, że p. Smolińska zrobiła ze mnie alfonsa i coś jeszcze gorszego z Magdy, jednej z niewielu krystalicznie prawych osób, jakie spotkałem w życiu"- pisze Węglarczyk, w dalszej części listu wyjaśniając, że nie miał wpływu na wybór Magdaleny Ogórek na stanowisko gospodyni magazynu, a jedynie zgłosił przełożonym potrzebę drugiego prowadzącego, który mógłby go odciążyć.
"[...] nie sugerowałem stacji żadnego nazwiska takiej osoby. Nie decydowałem o przyjęciu p. Ogórek, lecz zostałem poinformowany, że to z nią będę współprowadził program. Propozycja pracy w TVN24BiS dla Magdy była autorskim pomysłem kogoś z TVN24BiS. Pomysłem doskonałym, ale niestety nie moim".
Węglarczyk zarzuca też dziennikarce "Wprost" nierzetelność, zauważając, że podała błędną informację na temat programu Magdaleny Ogórek.