Waldemar Goszcz zakochał się, wziął ślub. Szybko doszło do rozwodu
W 1993 roku, pod wpływem koleżanek, Goszcz zdecydował się wziąć udział w konkursie "Twarz roku". Ku swojemu zaskoczeniu pokonał wszystkich konkurentów i zdobył tytuł. Wygrana przyniosła mu popularność i rozpoznawalność, a wkrótce potem zaczęły pojawiać się propozycje reklamowe. Nie tylko w życiu zawodowym układało mu się doskonale.
Po przeprowadzce do Warszawy poznał swoją przyszłą żonę, Monikę. Ich związek rozpoczął się wielką miłością, jednak płomień szybko zgasł.
- Połączyła nas wzajemna fascynacja od pierwszego wejrzenia. Rozdzieliła niezgodność charakterów i zupełnie różne zainteresowania. Inność łączy na początku, a później przeszkadza – wspominał Goszcz, mówiąc o swoim rozwodzie.