Ostro reaguje na krytykę: "pasożyty"
Waldemar podkreślał, że jest już z Dorotą pięć miesięcy i tak podsumował sugestie dotyczące rozstania: "Wielu hejterów nam tego życzy, ale zadziwię tych pasożytów. Nie liczcie na to".
Kiedy 41-latkowi zwrócono uwagę, że wyjątkowo ostro reaguje na krytykę, tak się tłumaczył:
"Bo ile można słuchać dowalania, że nie byliśmy razem, bo sprawy rodzinne i zdrowotne pokrzyżowały te plany. Widać wielu ludzi chce nam życie układać i mówić, jak trzeba postępować. Niech się zajmą swoim podwórkiem, a nie będą nas uczyć właściwie postępować. Wiesz, co to znaczy słowo zaufanie? Dorotka i ja znamy ten termin i sobie ufamy. Co to za stereotyp, że jak już nie w parze, to lepiej nie iść wcale. Sorry, my sobie ufamy, a niedowiarki niech lepiej milczą" - napisał.