Henryk Gołębiewski
Przełomem okazała się rola zbieracza złomu, Ediego, w filmie Piotra Trzaskalskiego z 2002 roku. Produkcja z udziałem byłej dziecięcej gwiazdy zyskała przychylne recenzje krytyków.
Niespodziewany rozgłos okazał się być dla Gołębiewskiego jedynie chwilowym przebłyskiem dawnych dni sławy. Zamiast kolejnych pierwszoplanowych występów filmowych, aktor powrócił do ról epizodycznych.