Znów nie znalazła miłości
Niestety, kandydat, z którym usiłowano zeswatać 40-letnią Urszulę, nie przypadł jej do gustu. Gdy dowiedziała się, że 36-letni Karol pracuje jako ochroniarz, nie kryła oburzenia.
- To ciężko masz, mało pewnie się zarabia. Nie stać Cię na samochód? Dzieci już mają samochód. Samochód to i taki za 3,5 kupi i jeździ. Jesteś mało obrotny! - wytknęła.
Choć Karol był zdecydowany kontynuować znajomość z Urszulą, ona brutalnie pozbawiła go wszelkich złudzeń.
- To nie był ten kandydat, którego sobie wyobraziłam. Taki przeciętny chłopak. No z takimi ja się nie zadaję. Jak widzę, że mi nic nie obiecuje - podsumowała.
Trzymamy zatem kciuki za kolejne randki. Jeszcze sporo programów przed nią!