Mocno wierzący
Szymon już na castingach podkreślał, że jest osobą bardzo religijną. Choć wychował się w Niemczech, na co dzień mieszka w Warszawie: "Tu czuję się najlepiej. Podoba mi się to miasto, bo można pójść na imprezę, potem można od razu pójść się pomodlić".
Model ma raczej konserwatywne poglądy, więc nic dziwnego, że oburzył go montaż ostatniego odcinka. Myślicie, że telewizja powinna emitować takie ujęcia?