Dawno już skreślony
Jan, najstarszy uczestnik podpadł widzom najbardziej. Głównie przez to, jak traktuje kobiety. "Ten koleś nie posiada żadnej klasy w sobie, nie potrafi nawet kobiecie kwiatów wręczyć, przychodzi i mówi w taki sposób, jakby robił w ogóle wielką łaskę, że je przyniósł" - pisali internauci po tym, jak wbrew woli Marii, dotknął jej pupę. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że do takiej sytuacji w ogóle nie powinno dojść. Tym bardziej, że wyraźnie wyznaczyła granicę, która została brutalnie przekroczona.