Woda sodowa uderzyła jej do głowy?
Kontakt z Justyną nawiązaliśmy za pomocą mediów społecznościowych. Prośba o rozmowę spotkała się z odzewem ze strony uczestniczki. Niestety, nie takim jakiego się spodziewaliśmy. Najwidoczniej brylowanie na szklanym ekranie spowodowało, że kandydatka na żonę Karola poczuła się jak wielka gwiazda, ponieważ zażądała wynagrodzenia za wywiad.
Warto jednak podkreślić, że nawet najbardziej znane nazwiska takie jak Edyta Górniak, Kayah czy Małgorzata Rozenek nie otrzymują zapłaty za rozmowę. Każda gwiazda ma świadomość, że wywiad pomaga w promowaniu ich działalności i pracy, którą wykonują, dlatego obie strony czerpią z tego korzyści.
Odpowiedź Justyny była jednoznaczna.
- Witam. Widzę, że jest teraz w sieci mega gorąco. Jaka jest stawka za wywiad?
Niestety dalsze negocjacje i prośby skończyły się niepowodzeniem. Jak widać Justyna już chce zarabiać na zainteresowaniu, jakia pojawia się wokół jej osoby.