Co się wydarzyło naprawdę?
Inną wersję zdarzeń przedstawił "Super Express". Tabloid dotarł do informacji, według których Andersz był uczestnikiem bójki w jednym z warszawskich mieszkań.
- Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem. Zgłoszenie dostaliśmy w sobotę. W tej chwili sprawdzamy, czy był to wypadek, czy doszło do przestępstwa - tłumaczy kom. Magdalena Bieniak z komendy policji na warszawskim Mokotowie.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )