Adresat poszukiwany
W ten sposób bardzo szybko, choć niepostrzeżenie rozmywa się adresat serialu. A jak coś jest dla wszystkich...
Sam człowiek(?) w kapeluszu i czarnym płaszczu również nie przekonuje. Jak bardzo trzeba nie wierzyć w inteligencję widza, by pokazywać tego bohatera jak potrafi gasić żarówki w lampkach. Scena z pierwszego odcinka zupełnie nic nie wnosi do akcji. Niestety jest ich więcej, a wszystkie trudno wymienić i zliczyć. Chyba, że ma się notes.