Plejada polskich aktorów
W każdym z odcinków pojawia się plejada polskich aktorów, którzy niewątpliwie pomagają serii. Miło patrzyło się na Roberta Więckiewicza, który jak na razie chyba najbardziej wpasował się do serii. Szkoda, że na tak krótko. Absolutnym nieporozumieniem wydaje się być wykreowanie tajemniczej organizacji, która zajmuje się sprawą.
Wszak „Skazany na śmierć” dla większości skończył się w momencie wprowadzenia do serialu tajemniczej „Firmy”. Plus należy się za zdjęcia i sposób prowadzenia kamery. Rzeczywiście w polskim serialu, tak kadrowanych wnętrz i ujęć nie było i to one są jak na razie największą siłą serialu. Czaruje również muzyka, która każe wierzyć, że najlepsze jeszcze przed nami i być może nastąpi trzęsienie ziemi w życiu Krala.