Krzysztof Ibisz znów zaskoczył
Do krainy reggae zabrał nas Krzysztof Ibisz, który jak zwykle rozbawił jurorów, tym razem stając się Bobem Marleyem. Zaśpiewał "Is this love".
- Ja się bawiłem świetnie. Wiele rzeczy w tobie podziwiam, m.in. za to połączenie luzu, że to cię tak bawi, a jednocześnie tak ciężko pracujesz i że tę pracę widać. Za to ogromny szacunek, bo to widać. To jest idealne połączenie chyba w każdym zawodzie – skwitował Paweł Domagała.
Na koniec wystąpiła Daria Marx z najnowszym hitem Miley Cyrus czyli "Flowers".
- Ja się martwię, bo chyba jestem w stanie polubić Miley Cyrus po tym występie – zaśmiał się Robert Janowski i poważniej ocenił – wokalnie petarda, jakbym słyszał oryginał Odcinek wygrał Oskar Cyms jako Passenger. Czek na 10 tysięcy złotych przekazał Fundacji DIOZ, która pomaga zwierzakom.