Marek Molak jako Maria Koterbska
Marek Molak przeistoczył się w Marię Koterbską i wykonał "Karuzelę". – Ja dla odmiany (Kacper Kuszewski był przeciwnego zdania – red.) absolutnie dostrzegłam ogromną kobiecość w lekkości
na scenie, w wielkim wdzięku eleganckiej pani. Dla mnie byłeś bardzo kobiecy, bardzo leciutki z ogromnym kobiecym wdziękiem (…). Akurat w tej piosence momentami przebijający się męski głos był nieunikniony – oceniła występ Kasia Skrzynecka.