Maurycy Popiel
Maurycy Popiel wcielił się w Toma Jonesa w hicie "Sexbomb". – To była wybitna kreacja aktorska. Bardzo się bałem, czy uda ci się uchwycić barwę głosu starszego faceta. Nie wiem jak to zrobiłeś, ale to się super udało. A do tego był ten cudowny playboy, który świetnie się czuje tu gdzie jest. Wie, że jest fantastyczny i dzieli się hojnie sobą z nami – docenił starania Maurycego Kacper Kuszewski.