TVP dementuje udział Dody na Eurowizji: "Nigdy nie była brana pod uwagę"
Jaka jest prawda?
None
Polska wzięła udział w Eurowizji aż 17 razy. Mimo to nigdy nie udało nam zbliżyć się do sukcesu Edyty Górniak, która w 1994 roku zajęła 2. miejsce. W 2000 i 2002 roku ze względu na słabe wyniki uczestników, nie zostaliśmy dopuszczeni do rywalizacji w konkursie. Natomiast w 2012 i 2013 roku sami zrezygnowaliśmy, ponieważ, jak wówczas tłumaczono, wszystkie "siły i środki zostały skierowane na rzecz obsługi Euro 2012 i Igrzysk Olimpijskich".
W 2014 roku Polska postanowiła powrócić na Eurowizję i to od razu w wielkim stylu. Na reprezentantów wybrano Cleo i Donatana. Ich hit "My Słowianie - We Are Slavic" błyskawicznie podbił serca nie tylko Polaków, ale również Europejczyków. Dzięki temu awans do finału był tylko kwestią czasu. Ostatecznie artyści zajęli 14. miejsce.
Po sukcesie Cleo i Donatana, TVP zaczęła poszukiwania kolejnych artystów gotowych odnieść podobny sukces. Choć cały proces i nazwiska potencjalnych reprezentantów trzymane są w tajemnicy, od jakiegoś czasu plotkowano o udziale... Dody. Sama piosenkarka potwierdziła zresztą, że dostała propozycję od Telewizji Polskiej. Wszystko więc zostało przesądzone? Otóż nic z tego. Jak się właśnie okazało, żadnych rozmów z wokalistką nie było. Miało być pięknie, a wyszło jak zawsze?
AR/AOS