Tori Spelling dorastała na oczach widzów. Teraz jest 50-letnią mamą gromadki dzieci
Tori grała w "Beverly Hills 90210" do końca, a teraz, po 23 latach od finału (ostatni odcinek serialu został wyemitowany w USA 17 maja 2000 r.) wciąż odcina kupony od dawnej sławy. Gdy rola Donny przestała istnieć, Spelling zagrała w kilku serialach i filmach, ale nie odniosła sukcesu. Choć widzowie oglądali ją w telewizji przez dekadę, nie była profesjonalną aktorką i nigdy nie chciała nią zostać. Nominacje do Złotych Malin mówią same za siebie.
Ale gwiazda nie miała zamiaru dać o sobie zapomnieć. Zadbała więc o to, by wciąż pojawiać się na szklanym ekranie. Miała swój własny show "Tori & Dean", w którym kamery śledziły jej poczynania zawodowe i codzienną rutynę. Widzowie obserwowali jej życie małżeńskie, a na świecie zaczęły pojawiać się dzieci, które od narodzin były na świeczniku.
Trwa ładowanie wpisu: instagram