"Top Model": Piróg i jego wszystkie fanki
Tym razem owacji i wiwatów nie było, choć jak donosi portal Lov3.pl, pracownicy stacji TVN próbowali zaaranżować prawdziwie liczne widowisko:
"Pracownicy starali się zrobić „sztuczny tłum”, namawiając by przed kamerami stanęły nawet małe dziewczynki, które przyszły tylko pooglądać show. Nie było krzyków, nie było biegu, ani przepychanek" czytamy w relacji z castingu na wspomnianym powyżej portalu.
Nieliczne nagrania z programu "Dzień dobry TVN" zdają się potwierdzać tę wersję, a naciągana mina Michała Piróga, pozującego do zdjęcia z jedyną fanką, niezadowolenie z takiego stanu rzeczy.