''The Rover''
Postapokaliptyczna Australia z „Mad Maxa” rodem to arena nowego filmu Davida Michoda, autora głośnego „Królestwa zwierząt”. U niego jednak upadek ludzkości spowodowała nie bomba atomowa, nie najazd kosmitów i nie klęska żywiołowa, ale gospodarczy kryzys. Nie zmienia to jednej podstawowej zasady: świat po końcu świata to miejsce nieprzyjazne.
Dwóch nietypowych towarzyszy podróży przemierza spieczony słońcem kontynent w poszukiwaniu skradzionego samochodu jednego z nich, a w tych rolach Guy Pierce i zaskakująco świeży Robert Pattinson.
Reżyser mówi o swoim filmie jako o współczesnym westernie, lecz nie ma co tutaj liczyć na szeryfa na białym koniu.