David Duchovny
Rola agenta Muldera z serialu "Z archiwum X" zaszufladkowała go na długie lata. David Duchovny miał dość bycia utożsamianym z granym przez siebie bohaterem, o czym wspominał na łamach prasy.
- Jestem zmęczony pytaniami o to, czy wierzę w rzeczy pokazywane w serialu. Przecież nikt na każdym kroku nie pyta aktorów "Ostrego dyżuru" jaki jest ich stosunek do eutanazji - żalił się aktor w jednym z wywiadów.
Wszystko zmieniła rola w kontrowersyjnej produkcji stacji Showtime, w której wcielił się w postać cynicznego pisarza. Hank Moody jest wiecznym chłopcem, słynącym z erotycznych eskapad. W ciągu kolejnych sezonów przez łóżko bohatera przewinęło się wiele kobiet. Panie go uwielbiają, a mężczyźni mu zazdroszczą.
Trzeba przyznać, że aktor zagrał bardzo przekonująco. Tak bardzo wczuł się w rolę, aż sam stał się playboyem. Kolorowa prasa rozpisywała się o jego miłosnych podbojach. Niedługo później wyszło na jaw, że jest seksoholikiem. David musiał się nawet poddać terapii odwykowej.