''Być jak Kazimierz Deyna'', reż. Anna Wieczur-Bluszcz, 2012
Czyli koledzy nie wierzą, że gram w tym filmie.
Ano pewnie, bo chłopiec na plakacie bardziej przypomina wyrwaną z animacji postać niż żywego człowieka.
Miało być rozmarzone spojrzenie i uśmiech błąkający się nieśmiało na ustach? Miały być włosy złociste jak pszenica, kontrastujące z błękitem obłoków? No to macie.
Warto dodać, że pierwsza wersja plakatu (zobacz tutaj)
była o wiele bardziej pomysłowa i dowcipna, jednak producenci najwyraźniej nie docenili wrażliwości polskich widzów,* w zamian oferując im tandetnego potworka...*