Miejsce 8. Grażyna milionerką
Chyba w każdej polskiej telenoweli znaleźć możemy bohaterów bez skazy, których trudno wyobrazić sobie, by mogli funkcjonować w rzeczywistości. Oglądanie chodzących ideałów jest jednak frustrujące i często zamiast podziwu, budzi jedynie wymowny uśmiech na twarzy widzów.
Taki był właśnie Rysiek z "Klanu". Jeszcze przed śmiercią bohater kupił kupon lotto, który miał być imieninową niespodzianką.
Gdy po jego odejściu dzieciaki znalazły los, okazało się, że szczęście jednak się do nich uśmiechnęło. Po sprawdzeniu numerów, Grażynka nie mogła uwierzyć, w to, co się wydarzyło - wygrała główną nagrodę, czyli milion złotych! Lubiczowa milionerką?! Takie rzeczy tylko w "Klanie"!